FLISACY Z ULANOWA

,

ZDJĘCIE: ARCHIVE OF THE RAFTING BROTHERHOOD UNDER THE INVOCATION OF SAINT BARBARA IN ULANÓW

Flisak zwany też orylem lub flisem to przedstawiciel grupy zawodowej zajmującej się dawniej flisem, czyli przewozem (spławem) towarów rzekami.
Z reguły flisakami byli chłopi zamieszkujący nadrzeczne wsie, dla których spław był dodatkowym, sezonowym zajęciem. Z biegiem czasu wytworzyli oni specyficzny folklor obejmujący: gwarę, nazewnictwo, pieśni i obrzędy flisackie. Okres powstania bractwa flisackiego tj. XVIII w. był to czas intensywnego transportu rzecznego i handlu różnymi towarami, co przysparzało bogactwa także wsi Ulanów i okolicznym mieszkańcom. Ulanowscy retmani i flisacy dostarczali w tych czasach na gdańskie rynki wiele różnych towarów z głębi kraju, w tym m.in. drzewo, artykuły drewnopodobne np. smołę, dziegieć, potaż, zaś powracając do domu przywozili różnokolorowe nici do wyszywania, igły, chusty, korale itp. Zarobione w tym czasie pieniądze musiały wystarczyć flisakom i ich rodzinom na cały rok. Powracali oni do domów na święto (tzw. świętą Barbarę), którą czcili jako swoją patronkę, chroniącą ich od gwałtownej i niespodziewanej śmierci. Zanik rzemiosła flisackiego był zdecydowanie wynikiem gwałtownego rozwoju kolejnictwa w drugiej połowie XIX wieku, chociaż z uwagi na rzadkość linii kolejowych w okolicach górnego i środkowego biegu Sanu w tym rejonie spływy flisackie były kontynuowane z niemal niesłabnącą częstotliwością. Po okupacji hitlerowskiej wznowiono transport wodny drzewa w ograniczonych rozmiarach, jednak po II Wojnie Światowej nie miało to już wiele wspólnego z handlem wolnorynkowym. Do dawnych tradycji nawiązano ponownie w 1991 r., kiedy to zarejestrowano Stowarzyszenie pod nazwą Bractwo Miłośników Ziemi Ulanowskiej pod wezwaniem Świętej Barbary w Ulanowie. Za główny cel działalności stowarzyszenie przyjęło nawiązywanie do historycznych flisackich tradycji oraz rozwijanie i kultywowanie współczesnych form tego dziedzictwa. Największym sukcesem bractwa było reaktywowanie po prawie 50-letniej przerwie spławu tratwami Ulanów może poszczycić się również jeszcze jednym unikatowym zwyczajem jakim jest beka wiwatówka - używana podczas ważniejszych uroczystości. W Bractwie działają mieszczki ulanowskie, które promują jadło flisackie i tradycje kobiet w dawnym Ulanowie. Obecnie Flisacy oferują spędzenie wolnego czasu na łonie natury, poprzez spływy galarem lub batem oraz możliwość poznania historii flisackiego Ulanowa w formie spaceru po miasteczku oraz pobyt w Izbie Tradycji Flisackich. Odtwarzają także tradycyjne potrawy flisackie, z których chleb flisacki, chrupaczki, lizaki wigilijne ulanowskie oraz nalewka jeżynowa leśna z Ulanowa są wpisane na listę potraw tradycyjnych prowadzona przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Informacje i zdjęcia zawarte w artykule pochodzą z Broszury "POLSKA - WOJEWÓDZTWO PODKARPACKIE. NIEMATERIALNE DZIEDZICTWO KULTUROWE" przygotowanej przez Rzeszowską Agencję Rozwoju Regionalnego - partnera projektu ARTISTIC.